Londyn jest jednym z nielicznych miast, do którego powróciłam z przyjemnością i mam nadzieję, że jeszcze kiedyś tam pojadę. Przepiękne zabytki, bogata historia, dużo parków, wiele atrakcji. Na zwiedzanie Londynu warto poświęcić 3-4 dni. Chociaż jestem miłośniczką zwiedzania pieszo, to jednak Londyn jest tak duży, że bez metra nie da rady. Stacje metra są na każdym kroku i można dojechać nim niemalże wszędzie.

W Londynie jest tyle atrakcji, że trudno skupić się tylko na kilku najważniejszych. Na pewno koniecznie trzeba zwiedzić Opactwo Westminsterskie (Westminster Abbey), w którym od setek lat odbywały się ważne narodowe uroczystości. Jednak już sam spacer po mieście jest ogromną atrakcją. Koniecznie trzeba zobaczyć i sfotografować Big Bena, Pałac Westminsterski, w którym mieści się siedziba parlamentu (Palace of Westminster można również zwiedzać, ale z wyprzedzeniem należy ustalić w Internecie kiedy jest to możliwe; jeszcze nie byłam), Katedrę Św. Pawła (St. Paul’s Cathedral), czerwone dwupoziomowe autobusy i czerwoną budkę telefoniczną.

Warto przejść się nowoczesnym Millennium Bridge, z którego zrobić można wiele ciekawych zdjęć. Dla tych, którzy lubią punkty widokowe i wieże, polecam Monument to the Great Fire of London, nazywany po prostu the Monument. Jest to najwyższa wolnostojąca kamienna kolumna na świecie (62 m), która upamiętnia wielki pożar Londynu z 1666 roku. Na jej szczycie znajduje się niewielki taras, z którego podziwiać można miasto.

Kolejne miejsce, to the Shard, czyli 72 piętrowy budynek w centrum Londynu, nieopodal Tower Bridge, w którym na ostatnich piętrach znajduje się taras widokowy. Niestety the view from the Shard, to droga atrakcja, a w trakcie mojego pobytu w Londynie pogoda była dosyć kapryśna, więc nie miałam okazji sprawdzić, czy warto. Szkoda byłoby wjechać na szczyt i zobaczyć tylko chmury.

Kolejny znak rozpoznawczy stolicy Wielkiej Brytanii, to koło widokowe London Eye. Jest to najwyższy tego typu obiekt w Europie (135m). Zanim wybudowano budynek the Shard był to najwyższy punkt widokowy w mieście. Moim zdaniem warto. Jedno okrążenie trwa ok. 30 minut, więc naprawdę jest dużo czasu, aby nacieszyć się widokiem.

PAŁAC BUCKINGHAM I ZMIANA WARTY

W (długim) oczekiwaniu na…

Zmiana warty przed Pałacem Buckingham, to wydarzenie, które niewątpliwie warto zobaczyć. Na miejsce przybyć jednak lepiej jak najwcześniej, aby ustawić się w miejscu z dobrą widocznością. Jeszcze wcześniej warto sprawdzić w Internecie kiedy i o której godzinie odbędzie się uroczysta zmiana warty, gdyż jest to zależne od pory roku, dnia tygodnia oraz pogody.

TOWER BRIDGE

Jeden z symboli Londynu – Tower Bridge. Warto zapłacić i wejść do wewnątrz. Znajduje się tam bardzo ciekawa wystawa dotycząca różnego rodzaju mostów, a dodatkowo popatrzeć można na przejeżdżające po moście samochody oraz pieszych przez szklaną podłogę. Częścią zwiedzania mostu jest także wizyta w maszynowni. Co pewien czas most otwiera się, aby mogły przepłynąć pod nim wyższe statki. Godziny podniesienia mostu znaleźć można TU. Kupując bilet warto zdecydować się na combo ticket, który pozwala także na wejście na the Monument (taras widokowy na kolumnie, o którym już wspomniałam – warto).

U GORDONA RAMSEY’A

Goszcząc w Londynie korzystamy z okazji, aby wybrać się do restauracji Gordona Ramseya. Jest ich tam kilka, ale ostatecznie – biorąc pod uwagę menu, ceny i wystrój – wybieramy Maze. Muszę przyznać, że chociaż tanio nie było, to jedzenie było naprawdę przepyszne, a obsługa bardzo miła!!! Ja oczywiście biorę steka z frytkami, otrzymuję dokładnie takiego jak z telewizora – medium well, yummmy!

CAMDEN TOWN

Jest to jedna z dzielnic Londynu, która jest idealna, aby skorzystać ze street foodu (bardzo duży wybór, kuchnie z całego świata, także pierogi), albo spotkać się ze znajomymi na piwo w jednym z licznych klubów. Poza tym pełno sklepików – wielki bazar. Miejsce to ma jednak część historyczną. Znajduje się tam sieć kanałów. Na Kanale Regenta (Regent’s Canal) zobaczyć można ręcznie sterowaną śluzę, która do dziś używana jest do przemieszczania łodzi po kanale.

GREENWICH

W Greenwich znajdują się liczne muzea, jednak największą atrakcją jest Królewskie Obserwatorium Astronomiczne, przez które przechodzi południk zero. Dzielnica ta jest na tyle mała, że poruszać można się po niej piechotą. My postanowiłyśmy również dostać się tam pieszo (częściowo). Podjeżdżamy metrem, linią Jubilee, na przystanek Canary Wharf, a następnie dalej idziemy pieszo. Pod Tamizą znajduje się tunel dla pieszych (Greenwich Fort Tunnel), dzięki któremu przejść można z jednej strony rzeki na drugą i tym samym dostać się bezpośrednio do Greenwich. Tunel sam w sobie jest także ciekawą atrakcją.

SHAKESPEARE’S GLOBE

Teatr w stylu elżbietańskim, trochę jak Teatr Szekspirowski w Gdańsku, ale bez dachu nad częścią widowni. Warto wybrać się na sztukę Szekspira, aby poczuć klimat tego miejsca. Bilety na miejsca stojące w przyzwoitych cenach, dostępne w kasie na miejscu lub przez Internet.

I na koniec coś o muzeach. Nie jestem fanką muzeów, ale z całego serca polecam wizytę w Muzeum Historii Naturalnej (Natural History Museum). Sam budynek, w którym mieści się muzeum jest przepiękny. A w środku… chociaż nie wszystkie wystawy są interesujące, to jest tam wiele ciekawostek, np. szkielety dinozaurów albo ruszające się dinozaury. Wejście bezpłatne!