
Dublin 2016
W marcu 2016 wybrałam się na szkolenie do Dublina. Mimo, że przez 6 dni pobytu prawie ciągle padało był czas, aby zobaczyć coś więcej poza salą konferencyjną. Popołudniowe i weekendowe zwiedzanie Dublina zaliczam do bardzo miłych wspomnień. Było strasznie drogo (piłam chyba najdroższe piwo w życiu), aczkolwiek bardzo ciekawie.
Dublin kojarzy mi się z kolorowymi domkami i pubami na każdym kroku.
Spacerowałyśmy po mieście, odwiedziłyśmy m.in. Teeling Distillery, gdzie produkują Teeling Whiskey, Guiness Storehouse, gdzie produkują Guinessa, chodziłyśmy po dzielnicy Temple Bar, po O’Connell Street. Byłyśmy również w więzieniu Kilmainham Gaol.
Warto wybrać się na wycieczkę po Trinity College oraz wejść do biblioteki, w której znajduje się najważniejszy zabytek irlandzkiego chrześcijaństwa, tj. Księga z Kells (Book of Kells) – wpisana na listę UNESCO Pamięć Świata.
W Dublinie znajduje się także zamek, ale niestety nie jest on zbyt atrakcyjny.
GUINESS STOREHOUSE
W trakcie wizyty w Guiness Storehouse dowiedzieć można się jak dokładnie powstaje ten rodzaj piwa, a na końcu wypić kufel piwa w barze z pięknym widokiem na cały Dublin.
TEELING DISTILLERY
A po zwiedzaniu destylarni Teeling oczywiście whiskey tasting 🙂